Pod koniec sierpnia mieszkańcy Kalisza zostali zaskoczeni, gdy lokalny portal informacyjny Kalisz24.Info opublikował nagranie z kamery monitoringu jednego z miejscowych lokali. Mężczyzna na rowerze, widoczny na wideo, wyciągał przedmiot wyglądający jak broń i oddawał strzał. Co ciekawe, policja nie została wcześniej poinformowana o tym incydencie. Co dokładnie się wydarzyło, pozostaje zagadką.
Incydent w kontekście tragicznych zdarzeń
Omawiane nagranie pochodzi z nocy z 1 na 2 sierpnia. Tego samego wieczoru w Kaliszu doszło do pobicia, które zakończyło się śmiercią 36-letniego mężczyzny. Znaleziono go z obrażeniami na terenie gminy Błaszki, leżącej w powiecie sieradzkim. Poszkodowany zmarł po przewiezieniu do szpitala, co wywołało reakcję prokuratury i policji. Śledztwo jest prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Sieradzu, a funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn podejrzewanych o związek z tym tragicznym wydarzeniem.
Przebieg zdarzenia uchwycony na nagraniu
Na zarejestrowanym filmie widać, jak mężczyzna na rowerze podjeżdża do grupy trzech osób siedzących w ogródku letnim jednego z kaliskich lokali gastronomicznych. Rozpoczyna się sprzeczka, która eskaluje do momentu, gdy napastnik wyciąga przedmiot przypominający broń i oddaje strzał w kierunku mężczyzn. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Reakcja służb po publikacji materiału
Mimo powagi sytuacji, policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń o takim zdarzeniu w dniu jego wystąpienia. Działania śledcze ruszyły dopiero po zamieszczeniu nagrania w Internecie 27 sierpnia. Śledczy badają teraz sprawę pod kątem gróźb karalnych, zgodnie z art. 190 kodeksu karnego.
Policja apeluje i prowadzi śledztwo
Rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, asp. Edyta Marciniak, poinformowała, że wcześniej nie zgłoszono żadnej interwencji związanej z tym incydentem. Obecnie trwają działania mające na celu identyfikację uczestników zajścia. Policja apeluje do osób posiadających informacje na temat zdarzenia o kontakt.
Na bieżąco będziemy informować o dalszych postępach w tej sprawie, które mogą rzucić nowe światło na to zaskakujące zdarzenie.