Kalisz wstrząśnięty: KO żąda nadzwyczajnej sesji w sprawie odwołania Sławomira Lasieckiego

W Kaliszu rozpoczyna się polityczna batalia, gdy radni Koalicji Obywatelskiej postanowili zainicjować Nadzwyczajną Sesję Rady Miasta. Głównym celem jest odwołanie przewodniczącego Sławomira Lasieckiego z Prawa i Sprawiedliwości, co wywołuje niemałe poruszenie w lokalnej polityce.

Powody zwołania sesji nadzwyczajnej

Przewodnicząca klubu KO, Magdalena Sekura-Nowicka, poinformowała, że zebrano wymaganą liczbę podpisów radnych, co pozwoliło formalnie złożyć wniosek o zwołanie sesji. Decyzja ta wynika z narastającego konfliktu oraz sposobu prowadzenia obrad przez Lasieckiego, co budzi sprzeciw wśród radnych.

Kwestie merytoryczne czy polityczne?

Radni Koalicji Obywatelskiej zarzucają Lasieckiemu nadużywanie funkcji przewodniczącego poprzez ograniczanie swobodnej dyskusji oraz stronniczość wobec niektórych radnych. W ich opinii, Rada Miasta powinna być przestrzenią konstruktywnej debaty, a nie miejscem dyktatu jednostki.

Standardy pracy samorządu pod lupą

Choć wniosek o odwołanie może wydawać się politycznym manewrem, radni KO podkreślają, że ich decyzja wynika z troski o standardy pracy samorządowej. Magdalena Sekura-Nowicka zwraca uwagę na incydenty z udziałem Lasieckiego, w tym jego zatrzymanie przez policję w stanie nietrzeźwości oraz wcześniejsze kontrowersyjne wypowiedzi.

Przesłanki do odwołania

Oprócz osobistych kontrowersji, radni KO wskazują na brak umiejętności Lasieckiego w prowadzeniu obrad i sesji rady, co podważa jego zdolność do pełnienia tej funkcji. Zdaniem Sekury-Nowickiej, osoba pełniąca rolę przewodniczącego powinna działać na rzecz autorytetu i wiarygodności Rady Miasta.

Głosowanie i jego potencjalne konsekwencje

Zgodnie z przepisami, aby odwołać przewodniczącego, potrzebna jest bezwzględna większość głosów ustawowego składu rady. Oznacza to, że wniosek musi zyskać nie tylko poparcie całego klubu KO, ale także części radnych z innych ugrupowań. Głosowanie jest tajne, a nieoficjalne informacje sugerują, że Lasiecki ma przeciwników nawet wśród swoich partyjnych kolegów.

Kto zastąpi Lasieckiego?

W przypadku odwołania Sławomira Lasieckiego, Rada Miasta stanie przed wyborem nowego przewodniczącego. Wśród potencjalnych kandydatów pojawia się nazwisko Mirosława Gabrysiaka, który może objąć tę odpowiedzialną funkcję.

PZA