Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Kaliszu 27 września, w piątkowy wieczór po godzinie 18:30. Na centralnej ulicy miasta, Wrocławskiej, doszło do groźnego wypadku drogowego. Uczestnikami kolizji były dwa pojazdy: motocykl Yamaha i bus marki Volkswagen Transporter.
Aspirant Edyta Marciniak, członek Zespołu Prasowego policji w Kaliszu, przekazała pierwsze informacje dotyczące okoliczności zdarzenia. Z jej relacji wynikało, że 67-letni kierowca busa, będący jednocześnie mieszkańcem Kalisza, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi dwukołowemu podczas wyjeżdżania z parkingu. To zaniedbanie doprowadziło do niebezpiecznej kolizji.
Konsekwencje zderzenia były poważne. 29-letni kierowca motocykla, który pochodził z powiatu ostrowskiego, odniósł obrażenia ciała. Natychmiast po incydencie został przetransportowany do najbliższego szpitala. Niestety, to nie był koniec niepokojących wydarzeń tamtego wieczoru. Podczas gdy policja prowadziła czynności na miejscu wypadku, 67-letni sprawca doznał nagłego zatrzymania krążenia. Na szczęście, skuteczna interwencja służb ratunkowych pozwoliła przywrócić funkcje życiowe mężczyzny. Został on także zabrany do szpitala.
Wobec 67-letniego kierowcy podjęto procedurę zatrzymania prawa jazdy. Na chwilę obecną, trwa śledztwo policji mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Ostateczne ustalenia winy i odpowiedzialności za incydent będą zapewne przedmiotem procesu sądowego.